Jak zwiększyć wilgotność w terrarium?

Hodując gatunki egzotyczne musimy być pewni, że odwzorowujemy im odpowiednio warunki klimatyczne w których żyją w naturalnym środowisku. To ważne ponieważ przystosowały się do nich podczas milionów lat ewolucji. Jednym z kluczowych elementów na które musimy zwrócić uwagę jest wilgotność, ale dlaczego?

Wilgotność w terrarium

Wilgotność w terrarium wpływa na zdrowie i życie zwierzaka. Jej niski poziom może wpłynąć na skórę, oczy i płuca w sposób negatywny. U kameleonów problem pojawia się z oczami, które ropieją, a zwierzęta te je zamykają. Dla gadów tych są one niezbędne do upolowania zdobyczy. Zamknięte oczy u kameleona spowodowane są także resztkami wylinki w jej okolicy.

Jak zwiększyć wilgotność w terrarium

Wilgotność możemy zwiększyć na wiele sposobów. Jednym z najczęściej stosowanych rozwiązań to zraszacze do terrarium. Dzielimy je na ręczne, ciśnieniowe i automatyczne. Zraszacz ręczny jest niepraktyczny. Trzeba tyle razy nacisnąć spust ile ma lecieć woda. Tym samym najczęściej wybieranym przez hodowców zwierząt egzotycznych są zraszacze ciśnieniowe. Do środka butli pompujemy powietrze, które wytwarza ciśnienie. Dzięki tym prawom fizyki woda leci aż ciśnienie zmaleje. Dla osób jednak bardziej wygodnych, które chcą wprowadzić trochę automatyzacji, polecamy system zraszania automatyczny. Taki system włączy i wyłączy się sam o określonej przez nas godzinie.

Ostatnimi czasy terraryści wykorzystują fogger do terrarium. Zwiększa łatwo wilgotność w zbiorniku, a dodatkowo wpływa pozytywnie na ich zdrowie i samopoczucie. Fogger dla wielu gatunków wykorzystywany jest w nocy. Powodem jest mgła, która pojawia się wtedy w ich naturalnym środowisku.

Podsumowanie

To jakie wybierzesz Ty urządzenie zależy od Ciebie. Pamiętaj, że każde z wymienionych powyżej dodatkowo służy jako źródło wody pitnej dla zwierzaka. Jeśli zamontujesz określony rodzaj źródła wilgotności i wody pamiętaj, aby sprawdzić czy po określonych ramach czasowych pojawi się woda w wybranym przez nas miejscu do pojenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *